Odnalazłem dziś pod warstwą wielu rzeczy i innych dziwnych substancji układ napędowy.
Kiedyś to czyściłem, ale hmm chyba było w gorszym stanie niż kiedyś... przed czyszczeniem.
Najgorsze, że wiele z tych rzeczy też jest na aucie, albo np nie ma lakieru na nim, bo są rysy aż do blachy, ale nie o tym dziś.
Tak więc oczyściłem dziadostwo.
Chyba jest spoko.
Następnie będzie trzeba odtłuścić i przypolerować troszkę. Chyba, że by pomalować... ale nie wiem.
Na jutro szykuję się do przygotowania teili do malowania, mimo, że nie mam gdzie tego zrobić.
Ogólnie... jest słabo.
Jak kiedyś dane Wam będzie remontować auto i z jakiś głupich powodów nie chcecie go składać bądź nie będziecie mogli, owińcie to auto 20 warstwami folii, która wszystkich odstresowywuje i schowajcie pod kołdrę w łóżku.
Masa poprawek lakierniczych mnie czeka...
W sumie pół auta na nowo malowane :/
24.01.2012
17.01.2012
dostawa części 2
15.01.2012
dostawa części
9.01.2012
szynka szynka szynka
szukam dwóch resorów.
przód i tył.
najchetniej już sklepanych tak by autko siadło z 10 cm
przód i tył.
najchetniej już sklepanych tak by autko siadło z 10 cm
8.01.2012
resor niemal gotowy :)
Z racji, że długi weekend i jakoś okazje do życia towarzyskiego były prace zwolniły konkretnie, ale zawsze coś do przodu. To posegregowane coś tam, tu jakiś inny ogar.
Najważniejsze to to, że teflon przycięty, podkładki bakelitowe też dobrane.
Wszystko pięknie wysmarowane i dupa :D
nie mam ścisku by ścisnąć to cudo :(
no i gdzieś zapodziała mi się śruba :/
Ale spoko! Jutro będzie ciąg dalszy :)
Najważniejsze to to, że teflon przycięty, podkładki bakelitowe też dobrane.
Wszystko pięknie wysmarowane i dupa :D
nie mam ścisku by ścisnąć to cudo :(
no i gdzieś zapodziała mi się śruba :/
Ale spoko! Jutro będzie ciąg dalszy :)
3.01.2012
Postanowienie przednoworoczne
Subskrybuj:
Posty (Atom)