19.10.2007

Z Julką...

No i jak miało być tak sie stało. Jula ze mną czyściła, malowała nadkola :)
Ogólnie to mało było robione bo dupna pogoda więc skończyło sie na malowaniu i wyczyszczeniu jaskółki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz