Zanim poliuretanowe wieszaki na tłumik trafią to układ musi powisieć na oryginalnych pomarańczowych paskach.
Niestety kupić się już ich nie da, ale dorwać idzie paski od mocowania wahaczy :)
I tak z jednego paska od tylnego wahacza powstaje 5 wieszaków na tłumiki :)
Podkładki z tulejką w dziurkę i wszystko cacy :)
Wisi to tak :)
Klamoty w większości już ogarnięte do podkładowania. Niestety pistolet na stoczni w Gdańsku.
Trzeba poczekać z 2 czy 3 dni by trafił do warsztatu.
Musiałem z ciekawości zobaczyć jak deska będzie się prezentować z tym co chce tam zamontować ;)
Nie wiem. Dziwnie, bo nigdzie tego nie widziałem jeszcze :)
To mnie też cieszy.
Albo powód do smutku w sumie. Bo kto tak kundli auto ;O?
A tu taki kolejny karny kutas na koniec.
Kurwa mać.
Za dużo już się tego uzbierało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz