czyli życiowo.
próbowałem odpalić autko wczoraj, benzyna się przydała ( dzięki Przemek :) ), jakieś stare cewki i świece się znalazły, niestety rozrusznik przestał działać...
Jutro zmiana rozrusznika i zobaczymy co wówczas :)
Trzeba naładować akumulatorki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz